Bramki:
1:0 Artur Crăciun 16 min. (karny)
1:1 Miłosz Szczepański 54 min.
2:1 Artur Crăciun 61 min. (karny)
Puszcza: Kewin Komar – Artur Crăciun, Dawid Szymonowicz, Roman Yakuba, Michal Siplak – Piotr Mroziński , Gieorgij Żukow (81, Jakov Blagaić), Jakub Serafin (90, Jakub Stec), Jani Atanasov, Dawid Abramowicz -Gierman Barkowskij (65, Michális Kossídis)
Piast: František Plach – Akim Zedadka, Tomáš Huk, Jakub Czerwiński, Igor Drapiński – Erik Jirka, Patryk Dziczek, Tihomir Kostadinov (46, Miłosz Szczepański), Jorge Félix – Michał Chrapek, Maciej Rosołek (71, Thierry Gale).
żółte kartki: Atanasov, Sipľak – Zedadka, Dziczek.
sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).
widzów: 2000.

Piłkarze Puszczy po raz kolejny zapisują złote litery na kartach klubowej historii. W minioną niedziele kibice zgromadzenie na niepołomickim stadionie, byli świadkami pierwszej historycznej bramki w ekstraklasowym meczu przy Kusocińskiego 2 oraz co ważniejsze, pierwszej ligowej wygranej! Zwycięstwo z Piastem oznacza, jeszcze jedną świetną informację. Dzięki zdobyciu cennych trzech punktów oraz braku zwycięstw ze strony bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie, podopieczni Tomasza Tułacza opuścili strefę spadkową, aktualnie plasując się na 14.miejscu z dwoma punktami przewagi nad Stalą i Zagłębiem.
Relacja z boiska
Do niedzielnego meczu, trener Tułacz mógł ponownie skorzystać z usług podstawowych obrońców Szymonowicza i Mrozińskiego, którzy wrócili po absencji w Kielcach, spowodowanej nadmiarem żółtych kartek. Popularny ,,Napoleon’’ zaskoczył chyba wszystkich zestawieniem wyjściowej jedenastki, w której znalazło się aż sześciu nominalnych obrońców. Szanse gry od początku otrzymał Siplak a Mroziński z Abramowiczem zostali ustawieni na bokach pomocy. Z kolei zespół Piasta musiał zmierzyć się z trudnościami jeszcze zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek arbitra głównego, ponieważ na rozgrzewce urazu nabawił się ostatnio podstawowy stoper Miguel Munoz, który ostatecznie wykluczył go z gry. Hiszpana zastąpił Tomas Huk.
W poczynaniach gospodarzy od początku meczu widać było koncentracje i zaangażowanie. Dość szybko przełożyło się to na konkretne efekty. W 14.minucie wbiegający w pole karne Mroziński został powalony przez Kostadiinova i prowadzący spotkanie sędzia Marcin Szczerbowicz podyktował bez wahania rzut karny. Do piłki podszedł niezawodny Craciun i historyczna, premierowa bramka w Niepołomicach stała się faktem. W 26 minucie pod fatalnym uderzeniu Atanasova, z bardzo groźną kontrą wyszli goście, ale będący sam na sam z bramkarzem Jirka, nie zdołał pokonać dobrze ustawionego Komara. Chwilę później do piłki w polu karnym Puszczy dopadł Chrapek i bardzo groźnie strzelał, ale znów na posterunku był golkiper ,,Żubrów’’. W przerwie meczu, widząc nieporadność w poczynaniach drugiej linii, trener Vuković zdecydował się wpuścić do gry Miłosza Szczepańskiego. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. W 54 minucie, pomocnik ten doszedł do bardzo dobrego podania Jorge Felixa, przedłużonego przez Rosołka, następnie minął Komara i skierował piłkę do pustej bramki, doprowadzając do wyrównania. Wielu kibicom gospodarzy przypomniał się koszmarny początek drugiej połowy meczu z Zagłębiem, przez co zaczęli się obawiać czy Piast nie pójdzie zaraz za ciosem. Tym razem scenariusz był zgoła odmienny. Niespełna pięć minut później, doszło do sporego zamieszania w polu karnym gości, w wyniku którego sędziowie z VAR-u zasugerowali sprawdzenie potencjalnego zagrania ręką. Po analizie wideo arbiter główny wskazał na wapno. Po raz drugi do karnego podszedł Craciun i znów pewnym strzałem pokonał Placha. Mołdawski obrońca jest wybitnym specjalistą w tym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Był to dziesiąty rzut karny wykonywany przez niego od początku przygody z naszą ekstraklasą i za każdym razem zamieniał je na bramki. Niewiele brakło a mielibyśmy trzecią jedenastkę w tym meczu, tym razem dla gości. Początkowo zderzenie Siplaka z Hukiem arbiter zinterpretował jako faul. Ale po wideoweryfikacji słusznie anulował podyktowany rzut karny. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że w wozie VAR zasiadał Szymon Marciniak, który kilka dni wcześniej prowadził hitowe starcie w Lidze Mistrzów, derby Madrytu Atletico-Real. W końcówce meczu groźnie z woleja uderzał jeszcze Jorge Felix, ale znów świetnie w bramce spisał się Komar. Do końca meczu zawodnicy Puszczy skutecznie się bronili i dowieźli niezwykle ważne zwycięstwo do końca.
Relacja z Trybun
Kolejne wielkie piłkarskie święto dla Niepołomic, tym razem wynagrodziło wszystkim kibicom, cierpliwe oczekiwanie na grę drużyny na swoim obiekcie i zdobywanie ligowych punktów w Niepołomicach. Podobnie jak przed dwoma tygodniami, frekwencja dopisała i praktycznie komplet widzów śledził niedzielne widowisko. Fani ,,Żubrów’’ znów przygotowali na wejście piłkarzy bardzo efektowną oprawę, na którą tym razem składało się ,,morze’’ żółto-zielonych flag na kiju, zwanych w żargonie kibicowskim ,,machajkami’’. Ponadto przez całe 90 minut, sektor D wspierany często przez sympatyków zasiadających w innych częściach stadionu, gorącym dopingiem zagrzewał zespół do boju. Atmosfera na stadionie była naprawdę bardzo dobra i liczymy, że ten entuzjazm pozostanie w serach kibiców jak najdłużej i będziemy mogli wspólnie tworzyć i przeżywać podobne widowiska jak w niedzielnym meczu. Tym bardziej, że kolejny mecz w Niepołomicach zapowiada się arcyciekawie, bowiem będzie to półfinałowy pojedynek w Pucharze Polski z Pogonią Szczecin, który zostanie rozegrany już 1 kwietnia.
Na chwilę obecną stadion w Niepołomicach nie dysponuje sektorem dla kibiców gości. Nie przeszkodziło to jednak, całkiem sporej grupie fanów Piasta dotrzeć do Niepołomic. Z rozmów z kibicami z Gliwic wynikało, że stawili się oni w liczbie około 70. Zostali wpuszczeni w okolicy narożnego sektora i w pozytywnej atmosferze wspierali swoich piłkarzy, nie utrudniając prowadzenia dopingu czy oglądania meczu gospodarzom. Kibice Piasta podziękowali za wejście głośnym okrzykiem w trakcie meczu, co spotkało się rzecz jasna z oklaskami.
Sam początek meczu został poprzedzony kolejną fajną inicjatywą, przygotowaną przy współpracy stowarzyszenia kibiców Puszcza23 z żeńską sekcją piłkarską Puszczy. Piłkarzom wychodzącym na murawę towarzyszyły zawodniczki trenujące na co dzień w klubie, w specjalnych koszulkach z logiem P23, które objęło patronatem meczową eskortę w tym dniu. Była to jedna z akcji promocyjnych naszej organizacji, które odbywały się przy okazji niedzielnego meczu i których celem było aktywne zachęcanie kolejnych kibiców do wstępowania w szeregi stowarzyszenia.
A już w najbliższą sobotę 22 marca, po raz kolejny przy współpracy z Nadleśnictwem Niepołomice odbędzie się akcja sprzątania Puszczy Niepołomickiej, pod hasłem ,,Puszcza dla Puszczy’’, do udziału w której zachęcamy wszystkich chętnych. Po zakończeniu prac porządkowych, odbędzie się spotkanie przy ognisku, na terenie leśniczówki Sitowiec.













