Powoli dobiega końca zimowa przerwa w rozgrywkach naszej ekstraklasy. Piłkarze już w najbliższy weekend powrócą do rywalizacji ligowej. Wielu kibiców pamięta zapewne jeszcze czasy, kiedy pauza po rundzie jesiennej potrafiła trwać blisko 4 miesiące i w tak długim okresie, na pewno tęsknota za powrotem na boiska ligowe była znacznie silniejsza. W obecnych czasach, normą na stadionach ekstraklasy jest posiadanie choćby podgrzewanej murawy, a dodatkowo coraz mniej mroźne i śnieżne zimy powodują, że można spokojnie toczyć rywalizację niemalże do świąt Bożego Narodzenia, a powrócić do niej już na początku lutego. Tym razem fani Puszczy wyczekują startu rundy wiosennej z jeszcze większym entuzjazmem, ponieważ nareszcie doczekają się powrotu swojej ukochanej drużyny do domu! Poniżej kilka zdań podsumowania tego co działo się w klubie w okresie przygotowań.
Ruchy kadrowe
Przerwy w trakcie sezonów ligowych, są bez wątpienia czasem bardzo intensywnej pracy w gabinetach klubowych, w których działacze podejmują szereg prac mających na celu pozyskanie nowych zawodników, którzy mogą wzmocnić lub uzupełnić kadrę meczową, oraz zatrzymać dotychczasowych kluczowych graczy.
Na chwilę obecną mamy potwierdzone dopiero kilka ruchów transferowych w klubie. Zespół opuściło trzech zawodników:
Lee Jin-Hyn (do Ulsan HD)
Wojciech Hajda (do Miedzi Legnica)
Michał Walski (Stal Stalowa Wola).
W przypadku Lee oraz Hajdy, zadziałały klauzule kontraktowe z tzw. kwotami wykupu, które zdecydowały się zapłacić za pozyskanie tych zawodników koreański Ulsan HD oraz pierwszoligowa Miedź. Bez wątpienia będą to spore osłabienia drugiej ligi, drużyny prowadzonej przez trenera Tułacza. Ponadto na wypożyczenie do Stalowej Woli udaje się Michał Walski, który w rundzie jesiennej nieco obniżył loty i był rzadko brany pod uwagę przy ustalaniu składu.
Po stronie ,,zysków’’ mamy aktualnie dopięty jeden transfer, Antoniego Klimka z Widzewa Łódź. Poniżej krótka prezentacja nowego nabytka Puszczy:
Antoni Klimek urodził się w 2002 r, we Wrocławiu, mierzy 172 cm wzrostu. Jako nastolatek szkolił się w takich klubach jak Start Namysłów, AP Reissa Poznań i Śląsk Wrocław. W sezonie 2019/20 dołączył do rezerw Wisły Kraków. Szerszej publiczność dał się poznać dopiero po tym jak od lata 2020 pojawił się w Odrze Opole. Początkowo występował w drugiej drużynie, a debiut w I lidze zanotował w ostatnim meczu sezonu 2020/21 przeciwko swojemu późniejszemu klubowi, Widzewowi Łódź. W kolejnych rozgrywkach występował już znacznie częściej, i przez dwa kolejne sezony zanotował w barwach Odry łącznie 38 meczów i 2 bramki. Od lata 2023 r. trafił do ekstraklasowego Widzewa, w którym zaliczył niezły debiutancki sezon. Grał sporo, łącznie 28 meczów ligowych, w których zdobył 3 bramki. Do tego dołożył 4 spotkania w Pucharze Polski. Znacznie słabiej prezentował się w rundzie jesiennej obecnego sezonu. Stracił uznanie w oczach trenera Daniela Myśliwca, tylko dwa razy wyszedł w lidze w wyjściowym składzie, łącznie zaliczył 9 występów bez zdobyczy bramkowej. Klimek może grać jako jeden z ofensywnych pomocników, a najlepiej czuje się na lewej stronie, i na tej pozycji będzie go widział zapewne trener Tułacz.
Zimowe przygotowania to również czas w którym liczni zawodnicy są poddawani testom. Nie inaczej było w Puszczy, która tym razem postawiła głównie na sprawdzenie wyróżniających się piłkarzy z niższych lig. Na testy zaproszono m.in. trójkę graczy z IV-ligowego Cosmosu Nowotaniec czy Adriana Bielkę z ŁKS Łomża.
Jednak najbardziej szerokim echem odbiło się zaproszenie dwójki innych, ofensywnych zawodników:
Mateusz Augustyniak – 23-letni napastnik IV-ligowej Ząbkovii, który imponował skutecznością w rundzie jesiennej, zdobywając aż 22 bramki. Jego sprawdzenia przez kluby Ekstraklasy domagał się swego czasu Krzysztof Stanowski. W sparingowym meczu z Stara Lubovna spisał się dobrze, zdobył bramkę i wywalczył karnego, jednak na przeszkodzie w realizacji transferu stanęła zaporowa cena, której zażądali za swojego snajpera działacze z Ząbek.
Norbert Jaszczak – zaproszenie na testy tego 24-letniego gracza wywołało nie lada sensację. Grający do niedawna w V-ligowym Tempie Białka Jaszczak, specjalizuje się główniej w rozgrywkach piłki 6-7 osobowej, czy futsalu. Był gwiazdą reprezentacji Polski i najlepszym strzelcem niedawno zakończonych mistrzostw świata w Socca (odmiana futbolu 6-cio osobowego). Niestety póki co, wciąż nie wiemy czy będzie z tego historii na miarę brytyjskich piłkarzy jak Jamie Vardy czy Max Kilman, bowiem Puszcza wciąż nie zdecydowała się pozyskać tego zawodnika.
Ponadto cały czas testowany jest reprezentant greckiej młodzieżówki, Michalis Panagidis. Czekamy na oficjalne potwierdzenie dołączenia do kadry Puszczy tego ofensywnego piłkarza.
W ostatnich godzinach media obiegły doniesienia o tym, że do Niepołomic może trafić przed startem rundy, jeszcze dwóch nowych zawodników z zagranicy:
Gieorgij Żukow – urodzony w 1994 r., pochodzący z Kazachstanu defensywny pomocnik miał już okazję pokazać się szerszej publiczności w Polsce. Wiosną sezonu 2019/20 dołączył on do szeregów Wisły Kraków, której barwy reprezentował do końca rozgrywek 2021/22, łącznie rozgrywając w ekstraklasie 56 spotkań i zdobywając jednego gola. Przez ostatnie trzy lata, 21-krotny reprezentant Kazachstanu grał dla chińskiego Cangzhou Mighty Lions. Klub ten jednak w związku z licznymi problemami ma zostać rozwiązany, stąd Żukow jest dostępny na zasadzie wolnego transferu, czyli bez kwoty odstępnego.
German Barkovskiy – 22-letni białoruski napastnik (190 cm wzrostu), ma za sobą bardzo udany sezon w barwach Dynama Brześć. W poprzednich rozgrywkach białoruskiej ekstraklasy (liga grana w systemie wiosna-jesień) w 30 meczach zanotował 10 bramek i aż 16 asyst. Aktualnie wg portalu Transfermarkt jest wyceniany na 550 tys. EUR. Do Niepołomic ma trafić na zasadzie wypożyczenia.
Na dzień redagowania tekstu pozyskanie Żukowa i Barkovskiya nie było jeszcze potwierdzone, niemniej liczymy bardzo, że w najbliższych dniach Ci dwaj zawodnicy dołączą do Puszczy i pomogą drużynie w walce o utrzymanie w lidze.
Sparingi i przygotowania
Tym razem główną areną przygotowań do rundy wiosennej, był ośrodek mieszczący się w tureckiej miejscowości Side, gdzie podopieczni trenera Tułacza przebywali w dniach 11-22.01.
W styczniu Puszcza rozegrała 7 meczów sparingowych:
10.01. Puszcza- Cracovia 3:2 ; bramki: Radecki 14, Siemaszko 19, Serafin 40
10.01. Puszcza- Stará Ľubovňa Redfox FC (2 liga Słowacji) 3:1; bramki: Bielka 25-k., Augustyniak 34, Tomalski 67
14.01. Puszcza – FK IMT Novi Belgrad (Serbia) 1:2, bramka: Kossidis 9
17.01. Puszcza – FC Suhareka (Kosowo) 0:0
21.01. Puszcza – Bohemians 1905 Praga (Czechy) 0:2
25.01. Puszcza – Radomiak 1:1, bramka: Kossidis 53
26.01. Puszcza – JKS Jarosław 1:0, bramka: Stec 33
Ekstraklasa w Niepołomicach!
Bez wątpienia jednym z największych wydarzeń nadchodzącej rundy wiosennej będzie powrót Puszczy do domu. W końcu doczekamy się pierwszego, historycznego meczu Ekstraklasy w Niepołomicach. Intensywne racę nad przygotowaniem obiektu cały czas trwają. Zgodnie z ostatnią zapowiedzią Burmistrza Michała Hebdy, stadion będzie gotowy na przyjęcie kibiców na mecz 23 kolejki z Motorem Lublin, zaplanowanej na przełomie lutego i marca. Oznacza to, że mecz 20. kolejki w roli gospodarza z Zagłębiem Lubin, będzie ostatnim rozegranym w tej roli na stadionie Cracovii. Trwa również sprzedaż karnetów, które cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem, co oznacza, że możemy spodziewać się świetnej jak na niepołomickie warunki, frekwencji na domowych meczach Puszczy.
